Pagina 22 (PL)  B1-2024 PNKV BiuletynOnline.

Michał Jackowski

„Chcę wyrwać widza na chwilę refleksji”

W styczniu tego roku w galerii Twee Pauwen w Hadze gościł ze swoim wernisażem niezwykły rzeźbiarz Michał Jackowski. Koneserzy sztuki znają już to nazwisko. Michał Jackowski, który mieszka i pracuje w Białymstoku, jest absolwentem wydziału Konserwacji i Rekonstrukcji Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Oprócz projektów artystycznych Jackowski może pochwalić się dużym doświadczeniem w rekonstrukcji rzeźb barokowych, wykonywaniu wysokiej jakości kopii mistrzów oraz tworzeniu własnych kompozycji na zamówienie publiczne i prywatne. Jego prace podziwiano już w wielu europejskich galeriach sztuki. Kolekcjonerów jego rzeźb nie brakuje także w Ameryce.

Jackowski sięga w swoich rzeźbach po specyficzny środek przekazu: zabawę rzeźbiarza z formami antycznymi i symbolami współczesnego pop-artu. Tę fazę swej twórczości nazwał Antique Games, które eksponował w specjalnym do tego celu stworzonym pawilonie na NordArt 2023 w Kunstcentrum w Büdelsdorf w Niemczech. Połączenie estetycznej klasyki z codziennym konsumizmem zmusza do zastanowienia się nad uniwersalnymi wartościami stanowiącymi fundament człowieczeństwa. Estetyka i piękno antycznej klasyki przyciąga widza na dłuższą chwilę i umożliwia refleksję. Wszystko, co musimy zrobić, to zatrzymać się na chwilę i zadać sobie kilka pytań.

Na wystawie w Hadze Biuletyn zadał Michałowi Jackowskiemu kilka pytań odnośnie jego pracy i twórczości. Jego odpowiedź:

„Zazwyczaj pracuję w marmurze karraryjskim i brązie. To szlachetne, klasyczne i moje ulubione materiały. Marmur to zawsze unikalne wykuta rzeźba. Brązy to limitowane edycje odlewane w moim warsztacie we własnej odlewni, na podstawie wyrzeźbionych wcześniej modeli.

Praca rzeźbiarza oprócz tego twórczego elementu (gdy powstaje idea i model), potrzebuje wiele znajomości rzemiosła i przejścia przez techniczne fazy gdzie ręka artysty nie jest już niezbędna, ale należy je autorsko kontrolować. Zdejmowanie form, obrabianie zgrubne bloku, obrabianie brązów po odlaniu, spawanie, patynowanie itd. To wszystko pomaga mi robić mój zespół pracowników, tak bym mógł w tym czasie zająć się tworzeniem na tych polach, gdzie ręka autora jest niezastąpiona.

Pod względem estetycznym w swojej sztuce łączę klasykę i czerpię z popartu. Używam symboli ze świata kultury masowej, konsumpcyjnej, by zderzyć je ze wzorami sztuki greckiej. Ale to pytania, jakie stoją za każdą kompozycją, są najważniejsze.

Zatrzymuję się nad uniwersalnymi a ważnymi pytaniami o wartości, jakie wybieramy w życiu, chcąc wyrwać widza na chwilę refleksji w otaczającym nas pędzie konsumpcyjnego świata, który zarzuca nas często mało istotnym contentem”.

Wystawę odwiedził z ramienia PNKV Paweł Kleineder.

- - -